Podbój całego świata
Nie ma co się ograniczać. Jak już zdobywać, to na wielką skalę. Bardzo popularne Supremacy 1914 pozwala zrealizować ambicje godne Aleksandra Wielkiego, Napoleona czy Czyngis Chana. I podbić cały świat. Gra przenosi uczestników w okres Wielkiej Wojny, czyli na początek XX wieku. To czasy, gdy na polach bitew królowała piechota i artyleria, a o czołgach czy lotnictwie wojskowym jeszcze nikt nie słyszał. Ale usłyszy, już nasza w tym głowa. Rozpoczynając wielką kampanię, gracz wybiera jedno z państw lub regionów, które będzie kontrolował. I choć twórcy postawili na wierność realiom, to jednocześnie mocno zmienili historię. Europejskie mocarstwa nie są już na z góry wygranej pozycji. Swoje imperium można równie dobrze zacząć budować w innych częściach świata.
Wielka strategia
W Supremacy 1914 nie ma większego znaczenia, jaki punkt startowy wybierzemy. Na podbój globu równie dobrze możemy ruszyć z Afryki, Ameryki Południowej czy też wysp Oceanii. Wszyscy gracze, a nie jesteśmy na mapie sami, mają równe szanse. Naszym zadaniem będzie rozbudowa infrastruktury, szkolenie wojsk oraz odpowiednie rozmieszczenie armii. Odpowiednie do czego? Oczywiście podboju sąsiadów! Wojna jest naszym głównym celem, ale nie znaczy to, że w Supremacy 1914 nie istnieje dyplomacja. Z innymi potęgami możemy zawierać układy handlowe czy też mniej lub bardziej luźne sojusze. Rozgrywka jest rozciągnięta w czasie, więc nie spodziewajmy się, że kampania zakończy się w kilka dni. Wręcz przeciwnie, może trwać całymi tygodniami, a my będziemy w tym czasie mieli mnóstwo frajdy, wykorzystując nasze zdolności strategiczne.
Piłka jest jedna, a bramki są dwie
Niektórzy wolą wielkie podboje i historyczne realia. Ale nie trzeba wkraczać do świata wielkiej strategii, by świetnie się bawić w zimowe wieczory. Można je też spędzać na wirtualnych boiskach. Pozwala na to sieciowy, wieloosobowy manager piłkarski Football Team. Nie spodziewajmy się jednak, że staniemy tutaj na czele piłkarskiego klubu i będziemy obmyślać taktyki na kolejne mecze. A przynajmniej nie od razu. W tej grze zaczynamy skromnie, od jednego zawodnika. Tworzymy naszego piłkarza, wybieramy mu pozycję, a następnie prowadzimy go przez coraz bardziej zaawansowany i rozbudowany cykl treningów, żeby rozwinąć jego umiejętności. Oczywiście należy się skupiać przede wszystkim na tych, które najbardziej liczą się na jego pozycji!
Droga do sławy
Cierpliwie rozwijany piłkarz w końcu trafi do jakiegoś klubu i zacznie brać udział w rozgrywkach. Nawet wtedy jednak trzeba będzie pracować na boku, żeby zarobić na treningi. I na skrzynki z nagrodami, w których można znaleźć elementy stroju piłkarskiego z premiami do poszczególnych statystyk. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Ale w końcu przyjdzie ten moment, gdy nasz piłkarz zacznie brylować na boisku i w końcu zapracujemy na możliwość otworzenia swojego własnego klubu. Od tego momentu Football Team zaczyna naprawdę rozwijać skrzydła i wciągać na długie godziny. Rozgrywki ligowe, starcia z innymi graczami i mozolne wspinanie się coraz wyżej w rankingu to nie tylko mnóstwo satysfakcji, ale też sportowych emocji nie gorszych niż podczas śledzenia transmisji z prawdziwych spotkań piłkarskich!
Wielki świat mody
Oferta darmowych gier przeglądarkowych skierowana jest nie tylko do mężczyzn. Znajdą tu coś dla siebie również przedstawicielki płci pięknej. Jedną z pozycji szczególnie wartych polecenia jest rozbudowana, kolorowa Arena Mody, która pozwala sprawdzić swoje wyczucie stylu na wirtualnym wybiegu. Koncepcja tej sympatycznej gry jest bardzo prosta. Jest to symulator modelki. Kreujemy tutaj swoją własną dziewczynę, której wielkim marzeniem jest podbój świata mody. A potem już czeka nas szaleńczy korowód pokazów, wizyt w butikach oraz salonach piękności. W grze znajdziemy wręcz niewyobrażalną liczbę różnorodnych ubrań i akcesoriów, które można zdobyć i umieścić w swojej garderobie, a potem pieczołowicie dobierać i dopasowywać w celu uzyskania najlepszego efektu.
Pojedynki na wybiegu
Przebieranie naszej modelki oraz dobieranie jej nowych fryzur i makijażu to świetna zabawa sama w sobie. Ale Arena Mody to coś więcej. Światem high fashion rządzą prawa dżungli. I trwa w nim ciągła konkurencja. Może być ona prowadzona właśnie na tytułowej arenie, gdzie o zwycięstwie decyduje gracja, elegancja, pewność siebie oraz pozostałe statystyki, które oczywiście możemy rozwijać. Rywalizować można także w konkursach piękności, gdzie tematyczne stylizacje ocenianie są przez pozostałe graczki. Jeśli docenią nasz styl i inwencję, możemy liczyć na atrakcyjne nagrody, które umożliwią spędzenie więcej czasu na zakupowym szaleństwie. Możemy także wzajemnie oceniać swoje profile oraz wymieniać się komentarzami z innymi graczkami. Świat mody jest bezlitosny, ale nikt nie powiedział, że nie można w nim zawrzeć prawdziwej przyjaźni.
Prawdziwe fantasy
Propozycją atrakcyjną dla graczy płci obojga będzie z pewnością stworzona przez doświadczonych polskich autorów gra Broken Ranks. To prawdziwe MMORPG, czyli masowa, sieciowa, wieloosobowa gra fabularna. Przenosi nas ona do ponurego świata Taernu, najechanego i podbitego przez mordercze, wspierane mroczną magią hordy Utoru. Nasz bohater lub bohaterka weźmie udział w ostatnich, desperackich starciach i stanie u boku dzielnych obrońców królestwa. Na próżno jednak. Ta bitwa jest przegrana i pozostaje jedynie ucieczka za morze. Właśnie tam wiedzie nas rozbudowana, pełna świetnych dialogów oraz charakterystycznych bohaterów fabuła tej gry. Czy uda się powrócić do Taernu? Czy można odzyskać utracone królestwo i zdjąć jarzmo Utoru z jego ludu? Czy uda się chociaż przeżyć?
RPG plus taktyczna turówka
Polskie Broken Ranks to z jednej strony klasyczne role-playing, w którym tworzymy własną postać wybranej klasy spośród siedmiu dostępnych. Następnie tę postać rozwijamy, gdy zdobywa kolejne poziomy doświadczenia oraz nowy, lepszy ekwipunek. I jednocześnie podążamy klimatyczną, wciągającą ścieżką fabuły. Ale czekają nas tutaj również prawdziwe wyzwania. Walka w Broken Ranks to interaktywne, taktyczne starcia turowe, w których liczy się nie tylko planowanie oraz odpowiednie przygotowanie, ale też refleks. Często trzeba będzie modyfikować swoją taktykę pod wpływem chwili, by dostosować ją do przeciwników. Na szczęście można liczyć na pomoc, najpierw postaci niezależnych, a potem innych graczy. W końcu to MMORPG, więc przygotujmy się na wspólne rajdy, misje i starcia z bossami. Oraz łupy. Mnóstwo łupów!
Gra o Tron w przeglądarce
Ostatnia z polecanych pozycji również posiada wydatne elementy role-playing. Przede wszystkim jednak jest pełnokrwistą grą strategiczną, w której najważniejsze jest rozbudowywanie swojego potencjału, szkolenie coraz silniejszej i bardziej doświadczonej armii oraz użycie tej ostatniej do walki o ziemię, zasoby i chwałę. A to wszystko w scenerii jednego z najsłynniejszych i najbardziej lubianych seriali fantasy, czyli właśnie Gry o Tron. Mamy tutaj do czynienia z produkcją w pełni licencjonowaną, więc fani mogą liczyć na interakcje z ulubionymi postaciami, takimi jak Jon Snow, Daenerys Targaryen czy kapłanka Melissandre. Sama akcja gry osadzona jest w słynnej twierdzy Winterfell, którą rozbudowujemy i przygotowujemy do wielkiej wojny z Nocnym Królem i jego hordami nieumarłych.
Sojusze i zdrady
Rozwijanie Winterfell, szkolenie żołnierzy oraz trenowanie dowódców i wysyłanie ich w teren w celu oczyszczenia kolejnych regionów z rebeliantów to tylko część zabawy w Grze o Tron. Rozwijamy tutaj także naszego własnego bohatera oraz groźnego smoka, którego wyhodujemy z jaja podarowanego przez królową Daenerys. Nasza potęga, choćby najbardziej rozwinięta, niczym jednak będzie wobec sił wielkich przymierzy. Wszyscy w Grze o Tron organizują się właśnie w takie sojusze i biorą udział w wielkiej rozgrywce o władzę oraz prestiż. Zaczynamy zabawę od zarządzania zamkiem i dowodzenia kilkoma oddziałami, ale w dalszej perspektywie czekają na nas bezpardonowe starcia z innymi graczami, wielka polityka i wojny całych przymierzy. Tylko taka skala rozgrywki jest godna tego kultowego tła fabularnego!
