Akumulatorom szkodzą wyłącznie niskie temperatury? MIT
FAKT: To nie zima niszczy akumulator – ona tylko ujawnia problemy, które powstały wcześniej.
Zimowy poranek często pokazuje kierowcom prawdziwą kondycję akumulatora – bo w niskich temperaturach reakcje elektrochemiczne zachodzą wolniej, elektrolit gęstnieje, a przepływ ładunku jest utrudniony. Przy –10°C akumulator może stracić ok. 25% swojej pojemności, a przy –20°C nawet połowę. Jednocześnie silnik potrzebuje wtedy więcej prądu, bo gęstszy olej zwiększa opory. Efekt? Mniej energii, większe zapotrzebowanie – idealny przepis na słaby lub brak rozruchu.
Ale mitem jest, że to zima "zabija" akumulator – ona tylko obnaża jego słabości. Prawdziwy winowajca to… wysokie temperatury, czyli lato! Latem, gdy temperatura przekracza 25°C, rośnie tempo samorozładowania i przyspiesza korozja płyt. Jeśli akumulator przez ciepłe miesiące był niedoładowany (częste krótkie trasy, jazda miejska, system start-stop), jego pojemność przed zimą bywa już znacznie zredukowana. Dlatego najlepszym momentem na kontrolę stanu akumulatora jest jesień – wystarczy pomiar napięcia spoczynkowego (powyżej 12,5 V to dobry wynik) i ewentualne doładowanie prostownikiem.
Akumulator trzeba czasem rozładować do zera, żeby się "ułożył"? MIT
FAKT: Współczesny akumulator nigdy nie powinien być głęboko rozładowany – najlepiej działa, gdy jest w pełni naładowany.
Wciąż można spotkać się z poradami, by "przeszkolenie" akumulatora zacząć od jego całkowitego rozładowania. To jeden z najbardziej szkodliwych mitów. Dzisiejsze akumulatory – AGM, EFB czy tradycyjne – to zaawansowane konstrukcje elektrochemiczne, które najlepiej pracują w wysokim stanie naładowania. Głębokie rozładowanie prowadzi do zasiarczenia płyt, czyli trwałej utraty pojemności. Regularna kontrola napięcia to najprostszy sposób, by ocenić, czy akumulator jest w dobrej formie.
Można zrobić to nawet domowym multimetrem. Jeśli napięcie spoczynkowe spada poniżej 12,4 V, akumulator wymaga doładowania. Najbezpieczniej zrobić to inteligentną ładowarką mikroprocesorową, która sama dobiera parametry ładowania do danej technologii. Takie ładowarki przechodzą też w tryb podtrzymania, dzięki czemu nie przeładują akumulatora. Warto pamiętać o jeszcze jednym: krótkie, miejskie trasy nie pozwalają alternatorowi uzupełnić energii zużytej przy rozruchu. Dlatego co kilka tygodni warto zrobić dłuższą przejażdżkę lub podładować akumulator.
Wymiana akumulatora to błahostka? MIT
FAKT: W nowoczesnych autach wymiana to proces, w którym najważniejsza jest… właściwa technologia i poprawna rejestracja.
Z pozoru banalne: odkręcasz stary akumulator, wkładasz nowy i jedziesz dalej. To jednak jeden z najbardziej szkodliwych motoryzacyjnych mitów. Najczęstszy błąd? Wybór nieodpowiedniej technologii. Nowoczesne samochody, zwłaszcza te z systemem start-stop lub hybrydowe, wymagają akumulatorów o zwiększonej odporności na cykle rozruchu – EFB lub AGM. Zastąpienie takiego modelu tańszym, standardowym akumulatorem prowadzi nawet do awarii elektroniki.
Zasada jest prosta: AGM wymieniaj na AGM, EFB na EFB. Starsze pojazdy bez start-stopu świetnie współpracują z akumulatorami Exide Premium/Centra Futura, które wykorzystują dodatki węglowe poprawiające przewodność i dwukrotnie skracają czas ładowania. Z kolei seria Exide Start-Stop EFB/Centra EFB sprawdzi się w intensywnej jeździe miejskiej, a Exide AGM/Centra AGM to rozwiązanie dla najbardziej wymagających pojazdów – także hybryd i elektryków, gdzie 12-woltowy akumulator odpowiada za zasilanie systemów pomocniczych i krytycznych systemów bezpieczeństwa.
Pamiętaj: w wielu nowszych autach nowy akumulator trzeba zarejestrować w systemie. Dzięki temu sterownik wie, że bateria jest nowa i dostosowuje strategię ładowania. Jeśli nie masz pewności, jaki model wybrać, wystarczy wejść do darmowej wyszukiwarki Exide Battery Finder, wpisać numer VIN lub typ i model pojazdu, a system dobierze idealny model.
Technologia potrafi wesprzeć w trudnych warunkach? FAKT
Nie każdy akumulator jest taki sam – różnią się nie tylko pojemnością, ale też tym, jak radzą sobie z ładowaniem i rozładowaniem. Zimą to ma kluczowe znaczenie. Technologia Carbon Boost – opracowana przez Exide – sprawia, że akumulatory AGM, EFB i Premium ładują się nawet dwa razy szybciej niż standardowe modele. Sekret tkwi w dodatkach węglowych w płytach ołowiowych – poprawiają one przewodność i ograniczają zasiarczenie, czyli najczęstszą przyczynę utraty pojemności.
Szybsze doładowanie oznacza, że nawet podczas krótkich, zimowych tras akumulator jest w stanie utrzymać wyższy poziom energii, a tym samym zapewnić pewny rozruch w mroźny poranek. To szczególnie ważne w autach z bogatym wyposażeniem elektrycznym, systemami ADAS i ogrzewaniem postojowym – każdy z tych elementów zwiększa zapotrzebowanie na prąd.
Exide dostarcza swoje rozwiązania do największych producentów samochodów w Europie – to tzw. jakość OE (Original Equipment), czyli najwyższy standard, który znajdziesz w akumulatorze fabrycznie montowanym w nowym aucie. Dodatkowo, nowe etykiety gamy Exide ułatwiają dobór odpowiedniej technologii – fioletowy oznacza AGM, pomarańczowy EFB, a żółty tradycyjną technologię kwasowo-ołowiową. Prosty system, który oszczędza błędów przy zakupie.
Akumulator kwasowo-ołowiowy można poddać recyklingowi? FAKT
Akumulator to jedno z najbardziej recyklingowalnych produktów konsumpcyjnych – można go przetworzyć niemal w 100%! I właśnie dlatego Exide traktuje recykling nie jako opcję, lecz standard. Odzyskany ołów, elektrolit i plastik są wykorzystywane do produkcji nowych akumulatorów. Exide posiada trzy własne centra recyklingu w Europie.
Każdy zużyty akumulator przekazany do punktu zbiórki lub punktu sprzedaży to surowiec, z którego powstaje nowy – bez marnowania energii i zasobów. Dzięki takiemu podejściu cykl życia produktu staje się praktycznie zamknięty. Exide został wyróżniony Złotym Medalem EcoVadis i regularnie publikuje raporty ESG, w których potwierdza cele redukcji emisji CO₂ i neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Recykling jest ważny, gdyż pozwala wytwarzać nowe materiały przy zużyciu mniejszej ilości surowców, zasobów naturalnych i energii. Ale to nie wszystko – recykling sprawia, że zmniejszamy emisję szkodliwych substancji.