Bliskość, dla której kilometry nie mają znaczenia
Największą zaletą nowych technologii jest możliwość bycia razem, nawet jeśli dzielą nas setki kilometrów. Smartfon w niezwykle prosty sposób likwiduje dystans między nami, sprawiając, że odległość staje się jedynie abstrakcyjną liczbą. I nie piszemy tylko o okazjonalnym telefonie do babci czy wujka.
Chodzi o włączenie ich do naszej wirtualnej codzienności w sposób, jaki czynimy to ze znajomymi. No, może nie aż tak, ale zamysł jest podobny.
Rodzinna grupa w komunikatorze, okazjonalnie wysłany mem, wideorozmowy, a nawet dyskusja pod ciekawym postem gdzieś w internetowej przestrzeni – to wszystko pozwala dostrzegać gesty, emocje i te drobiazgi, które w tradycyjnej rozmowie często umykają.
Mało tego! Wspomnieliśmy o dzielących nas kilometrach – i to prawda. Wielu z nas ma bliskich poza granicami kraju. Korzystanie z internetu skraca dzielący nas dystans do zera i pozwala utrzymywać stały kontakt nawet z tymi, którzy przebywają na drugim końcu świata. Podłączmy silversów do cyfrowego życia. To świetny sposób na wzmacnianie rodzinnych więzi, ale także na pokazanie im miejsc, w których mogli nigdy nie być za pomocą prostego wideopołączenia.
Osobisty asystent zdrowia
W dojrzałym wieku troska o zdrowie nabiera szczególnego znaczenia. I tutaj smartfon może stać się niezastąpionym sprzymierzeńcem – czymś na kształt dyskretnego, osobistego asystenta, który zawsze jest pod ręką. I zawsze o wszystkim pamięta.
Potrafi przypomnieć o porze przyjęcia leków, przechowuje całą listę wraz z dokładnym dawkowaniem, dzięki czemu znika stres związany z zapominaniem. To ogromna ulga i poczucie kontroli.
Można też pójść o krok dalej i nauczyć swoich bliskich korzystania z Internetowego Konta Pacjenta lub innej aplikacji, która ułatwia kontakt ze służbami medycznymi i specjalistami.
Recepty, skierowania, wizyty, zalecenia. Silversi (i nie tylko oni) znajdą tam wszystko, co normalnie ginie gdzieś w kieszeniach marynarek, teczkach i torebkach. I co najważniejsze – mogą umówić się na wirtualną wizytę. Szybko, bez wychodzenia z domu i do większej liczby specjalistów, niż dotarliby fizycznie.
Smartfon daje wolność wyboru i działania
Samodzielność daje poczucie kontroli i bezpieczeństwa – w każdym wieku. Smartfon oddaje w ręce silversów kontrolę nad codziennymi obowiązkami i sprawia, że wiele rzeczy staje się łatwiejszych. Albo w ogóle osiągalnych.
Koniec z długim czekaniem na poczcie czy w banku. Aplikacje mobilne pozwalają szybko i bezpiecznie płacić rachunki, siedząc wygodnie w fotelu, a przy tym mając stały wgląd w swoje finanse.
No i to, co wszyscy tak pokochaliśmy, czyli zakupy z dostawą do domu. Szybko, sprawnie, bez wysiłku. Osoby z ograniczoną mobilnością mogą wybierać produkty w swoim tempie, bez konieczności dźwigania ciężkich toreb.
Smartfon umożliwia też zdecydowanie łatwiejsze załatwianie spraw urzędowych: od rezerwacji wizyty online w Urzędzie Miejskim po korzystanie z Profilu Zaufanego.
Ta odzyskana sprawczość, nawet w drobnych codziennych czynnościach, daje poczucie siły i pewności siebie. Pozwala dłużej cieszyć się pełnią życia – na własnych zasadach, z poczuciem swobody i komfortu.
Nadarza się świetna okazja, żeby poznać nowe technologie właśnie teraz
Pierwszy krok w cyfrowy świat może być zaskakująco prosty i nie wymaga ani specjalistycznej wiedzy, ani zasobnego portfela. Czasem wystarczy po prostu przyjazny przewodnik u boku.
I tu z pomocą przychodzi T-Mobile ze swoją kampanią społeczną Sieć Pokoleń. To prawdziwa skarbnica darmowych kursów wideo online, które w przystępny i zrozumiały sposób, krok po kroku, oswajają świat smartfona.
Jednak najpiękniejsze w tej inicjatywie jest to, że pomyślano ją jako narzędzie do łączenia ludzi. Choć z kursów można korzystać samodzielnie, projekt gorąco zachęca, by to właśnie bliscy – dzieci i wnuki – stali się dla seniorów przewodnikami po cyfrowym świecie.
Wspólne odkrywanie funkcji aparatu, instalowanie pierwszej aplikacji czy nauka bezpiecznego korzystania z sieci stają się idealnym pretekstem do spędzenia czasu razem. To najlepszy dowód na to, że technologia, zamiast dzielić, może budować najpiękniejsze międzypokoleniowe mosty.
Pełne informacje o projekcie oraz materiały edukacyjne wspierające wspólną naukę można znaleźć na stronie siecpokolen.pl. To najlepszy dowód na to, że technologia potrafi łączyć, a wspólne odkrywanie jej tajników może stać się pięknym pretekstem do zacieśniania rodzinnych więzi.
Brama do świata pasji, wiedzy i relacji
Czas emerytury to doskonały moment, by rozwijać swoje pasje i odkrywać nowe zainteresowania. Smartfon otwiera w tym względzie praktycznie każde drzwi.
Aplikacje z audiobookami pozwalają słuchać ulubionych powieści w ogrodzie, podczas spaceru czy odpoczynku, bez nadwyrężania wzroku.
Serwisy z podcastami dają dostęp do tysięcy audycji – od historii starożytnej po praktyczne porady dotyczące ogrodnictwa. Z kolei YouTube zaprasza do setek wideoporadników: szydełkowanie, majsterkowanie, gotowanie. Czego tylko dojrzała dusza zapragnie.
Nie można też zapominać o mediach społecznościowych, które otwierają zupełnie nowe możliwości budowania relacji. Dzięki nim można dołączyć do grup tematycznych, gdzie ludzie o podobnych zainteresowaniach wymieniają się doświadczeniami, poradami i inspiracjami.
To przestrzeń, w której łatwo nawiązać nowe znajomości, znaleźć osoby o podobnych pasjach i poczuć się częścią większej wspólnoty. Rozmowy w komentarzach czy udział w dyskusjach online potrafią być równie satysfakcjonujące jak spotkania w świecie rzeczywistym – szczególnie wtedy, gdy stan zdrowia może utrudniać częste wyjścia z domu.