Miskant Chiński Memory

Prawdziwy mistrz szybkości. Ta ozdobna trawa potrafi w ciągu jednego sezonu urosnąć o prawie 2 metry. Jeśli zależy ci na ekspresowych efektach – lub błyskawicznym odgrodzeniu się od sąsiadów zielonym płotem – miskant chiński Memory będzie jak znalazł.

Nie samą szybkością wzrostu rośliny ogrodnicy jednak żyją, prawda? To, co rośnie, powinno też wpadać w oko. I tak jest w tym przypadku. Wszystko dzięki bardzo efektownym kwiatostanom o biało-srebrzystej barwie, które pną się na długich łodygach.

Nie jest to roślina zimozielona. Jesienią jej liście i pędy pięknie żółkną, a potem usychają i w takiej formie zdobią ogród przez całą zimę (szczególnie pięknie wyglądają oszronione). Wczesną wiosną trzeba całą suchą kępę ściąć nisko przy ziemi, a ona bardzo szybko wypuści nowe pędy. I to bardzo szybko trzeba traktować dosłownie.

Warto wiedzieć: Nie musisz się martwić, że rozrośnie się po całym ogrodzie jak perz. Tworzy zwartą kępę, która z roku na rok staje się po prostu coraz większa i bardziej gęsta.

Turzyca Japońska Carex

Nie aż tak widowiskowa jak wcześniej omawiany rywal zza Morza Wschodniochińskiego, ale lista jej zalet jest naprawdę imponująca – i to pomimo braku pięknych kwiatów.

Po pierwsze, jest to roślina zimozielona i mrozoodporna. Wytrzyma przymrozki do -20 stopni Celsjusza. Jej liście nie znikają na zimę i stanowią ozdobę ogrodu nawet pod śniegiem. Wiosną wystarczy usunąć pojedyncze, uszkodzone lub zbrązowiałe listki.

Kolejna sprawa – można ją sadzić praktycznie przez cały sezon, od wiosny do jesieni. Teraz, czyli pod koniec sierpnia, wciąż nie jest za późno, żeby zamówić kilka sadzonek i zacząć przygodę z ogrodnictwem właśnie od japońskiej Carex.

I tak płynnie przechodzimy do kolejnego atutu naszej dalekowschodniej gwiazdy ogrodnictwa. Do jej łatwości w obsłudze. To roślina mało wymagająca i idealna dla początkujących. Łatwo wybacza błędy i nie trzeba zapamiętywać połowy encyklopedii ogrodowej, chcąc ją zasadzić za oknem.

Warto wiedzieć: Corex najlepiej czuje się w cieniu lub półcieniu – na pełnym słońcu jej liście mogą się przypalać. Lubi glebę wilgotną i przepuszczalną. Należy podlewać ją w czasie suszy.

Żurawka Delta Dawn

Nazwa niczym z amerykańskiego filmu akcji, ale to swojska babka. Jest to niska bylina, której największą ozdobą nie są kwiaty, lecz niezwykle barwne liście, zmieniające swój kolor w zależności od pory roku. Aby zdążyła się dobrze przyjąć, najlepiej sadzić ją wiosną lub wczesną jesienią.

Nie jest bardzo wymagająca, ale preferuje stanowiska w lekkim półcieniu, gdzie jej liście najpiękniej się wybarwiają. W pełnym słońcu mogą ulegać przypaleniu. Gleba dla niej powinna być lekka, przepuszczalna i umiarkowanie wilgotna. Unikaj miejsc, w których stoi woda, gdyż jej korzenie są podatne na gnicie.

Jest to roślina częściowo zimozielona – w łagodne zimy zachowuje większość ulistnienia, a po mroźniejszych wystarczy wiosną usunąć uszkodzone liście, aby szybko wypuściła nowe.

Warto wiedzieć: Co kilka lat powinno się ją odmłodzić poprzez podział kępy. Dodatkowym atutem są pojawiające się latem delikatne, dzwoneczkowate kwiaty na cienkich łodyżkach, które są chętnie odwiedzane przez pszczoły.

Bergenia Sercowata Rotblum

Bylina o dużych liściach, z których pod koniec kwietnia, w okresie kwitnienia, wyrastają długie na 50 cm czerwone łodygi zakończone baldachami z drobnych, różowych kwiatów.

Jest tyleż efektowna, co praktyczna. Jej wytrzymałość sprawia bowiem, że można ją sadzić przez cały sezon wegetacyjny, od wiosny do jesieni, z niemal stuprocentową pewnością przyjęcia.

Nie trzeba też specjalnie natrudzić się z wyborem miejsca sadzenia. Urośnie praktycznie wszędzie: w pełnym słońcu, w półcieniu i cieniu, jest odporna na suszę i nie ma specjalnych wymagań co do gleby.

Warto wiedzieć: Jest w pełni zimozielona, a jej ulistnienie zdobi ogród przez 12 miesięcy, nabierając zimą - pod wpływem chłodu - pięknych, purpurowych i bordowych rumieńców.

Dąbrówka Ajuga Black Scallop

Można zażartować, że jest czarnym charakterem każdego ogrodu, w którym się pojawia. Wszystko przez jej bardzo ciemne, błyszczące liście. W okresie kwitnienia, czyli w maju i czerwcu, dołączają do nich niebieskie kwiaty o dość nasyconej barwie, wspaniale kontrastujące z wpadającym w czerń ulistnieniem.

To niska (dorasta do 15 cm), płożąca się bylina, która bardzo szybko tworzy gęste dywany, skutecznie uniemożliwiając wzrost chwastom. Jest zimozielona – jej charakterystyczne liście będą zaczerniały ogród przez okrągły rok.

Można ją sadzić przez cały sezon, ponieważ bardzo łatwo i szybko się przyjmuje. Rośnie dobrze zarówno w słońcu, gdzie jej liście wybarwiają się najintensywniej, jak i w cieniu. Nie ma przy tym specjalnych wymagań co do gleby, choć najlepiej czuje się w lekko wilgotnym podłożu.

Warto wiedzieć: Bardzo mrozoodporna i równie żywotna. Idealnie sprawdzi się w ogrodach leśnych i skalnych. Nie pogardzi także pojemnikami na balkonach i tarasach.

Tulipany

Tulipany to klasyka wiosennego ogrodu i najlepszy dowód na to, że zima wreszcie się poddała. Jest z nimi tylko jedna żelazna zasada, którą trzeba zapamiętać, nawet obudzonym w środku nocy: sadzimy je jesienią!

Od września do listopada zakopujesz w ziemi małe, niepozorne cebulki na głębokość około 10-15 cm i w ten sposób wysyłasz swojemu przyszłemu, znużonemu zimą "ja" najpiękniejszy prezent na świecie.

Absolutnie nie są zimozielone – to sprinterzy, nie maratończycy. Wiosną dają z siebie wszystko, a po przekwitnięciu ich liście muszą pożółknąć i uschnąć. Nie wyglądają wtedy jak miss ogrodu, ale to kluczowy moment, w którym cebula "ładuje baterie" na kolejny rok.

Dopiero gdy liście przypominają suche siano, można je usunąć. Jak na gwiazdy przystało, mają swoje wymagania. Kochają słoneczną scenę, ale najważniejsze jest to, że nie znoszą mieć "mokrych stóp". Gleba musi być przepuszczalna, bo w stojącej wodzie ich cebule obrażają się i po prostu gniją.

Warto wiedzieć: Jeśli masz w ogrodzie ciężką glinę, zrób im przysługę i na dno dołka wsyp trochę piasku. Potraktuj to jak drenaż w ich prywatnym spa.