Wyspa Berk – kwintesencja (nie)gościnności
Umówmy się, daleka północ nie jest idealnym miejscem do życia. Jest albo zimno, albo bardzo zimo, a do tego – wedle słów samego Czkawki – że przez 9 miesięcy pada tu śnieg. Co dzieje się przez pozostałe trzy? Cóż, pada grad… Nic zatem dziwnego, że tak nieprzyjazny klimat zachęcił do siebie ludzi ciepłych, życzliwych, kochających gości i cieszą… STOP! Wikingów, zachęcił do siebie wikingów. Twardych, silnych i zamkniętych w sobie ludzi, których głównym zajęciem jest przeżycie. No i smoki. Jak się okazuje, smoki są w swoim umiłowaniu zimna podobne do wikingów…
Wikingowie – wspaniali ludzie
No dobrze, może mieszkańcy wyspy Berk nie są najbardziej gościnni, przyjaźni czy nastawieni na podtrzymywanie konwersacji, ale za to są bardzo skuteczni w chronieniu siebie i swoich bliskich. Liczy się dla nich lojalność i zawsze się wspierają. Chyba że mowa o Szpadce i Mieczyku, którzy zajęci są głównie dogryzaniem sobie. Albo o Astrid patrzącej na Czkawkę wzrokiem z pogranicza pobłażania i zdumienia, że on jeszcze jakimś cudem żyje… Jeśli znajdziesz się wśród nich, zmarszcz groźnie brwi, wypnij pierś do przodu i ściśnij mocnej swój topór. To będzie dobry start przygody w świecie wikingów!
Smoki – prawdziwa atrakcja wyspy Berk i okolic
Odwieczni wrogowie wikingów, krwiożercze bestie, które tylko czekają, by spalić ich wioskę, pożreć ich owce, porwać ich dzieci… Wieczorny strach na niegrzeczne dzieci, bohaterowie przerażających historii i największy wróg mieszkańców. A tak naprawdę – przerażone stworzenia, które same żyją w strachu przed "tym większym i straszniejszym". I które – jak się okazuje – kochają smaczki, głaski, drapanko i umiarkowaną bliskość człowieka. Krótko mówiąc – są jak koty. Gdyby tylko koty miały skrzydła. I ziały ogniem. I były w stanie unieść człowieka w powietrze bez wysiłku.
W młodych siła (i emocje)
Choć nad wioską niepodzielnie góruje – dosłownie i w przenośni – postać wodza Stoicka, a mieszkańcy nie mają za wiele cierpliwości i zrozumienia dla jego niezdarnego syna, Czkawki, to właśnie on (i jego rówieśnicy) są przyszłością wyspy Berk. I siłą napędową jednej z największych zmian w życiu wikingów. Ich kłótnie (Mieczyk i Szpadka, to o was!), (nie)śmiałe zaloty do najfajniejszej dziewczyny we wsi (love triangle Czkawka-Astrid-Sączysmark) oraz smokowa nerdoza (Śledzik) są siłą napędową nie tylko fabuły, ale i wikińskiej codzienności. To oraz obowiązkowe treningi w walce wręcz, które dla Czkawki są koszmarem.
Niezwykła przyjaźń, która zmieniła świat
Wiking i smok. Czy jest coś, co może ich łączyć? Okazuje się, że całkiem sporo, jeśli po jednej stronie jest przestraszony, niepewny siebie syn wodza i przestraszony, okaleczony przez niego (przez zupełny przypadek!) smok z gatunku na wymarciu. Ich przyjaźń to nie tylko jedna z najpiękniejszych historii bromance we współczesnym kinie, ale też lekcja, by nie osądzać innych po pozorach. W końcu, gdy wiking widzi smoka, widzi śmiertelne zagrożenie. A gdy smok widzi wikinga, widzi – tak, zgadliście – śmiertelne zagrożenie. Ale wystarczy odrobina serca i otwartości, by wzajemny strach i wrogość zmieniły się w wielką wspólną przygodę! Chociaż nadal uważamy, że rybę należy upiec, ZANIM się ją zje…
Smoki są wśród nas
Chociaż przygoda Czkawki i Szczerbatka zaczęła się jako animowana historia, to teraz wkracza w nowy wymiar! Już 13 czerwca oficjalna premiera "Jak wytresować smoka?" w wersji LIVE ACTION! Oznacza to, że smoki w całej swojej smokowej glorii pojawią się na ekranie obok prawdziwych ludzi, m.in. Geralda Butlera, który gra wodza Stoicka (w wersji animowanej podkładał głos tej samej postaci!), Masona Thamesa (Czkawka) czy Nico Parker (Astrid). Założymy się, że każdy z was będzie po seansie chciał, by Szczerbatek nagle wparował do jego własnego domu i potłukł trochę garnków!
Nie chcesz czekać na premierę? Pokazy przedpremierowe już w ten weekend, 7-8 czerwca we wszystkich kinach sieci: Cinema-City, Multikina i Heliosa a także wybranych kinach w 47 miastach, pełną listę znajdziesz tutaj.