Woda ryżowa – hit w pielęgnacji włosów
Azjatycka pielęgnacja wciąż jest jednym z czołowych trendów w kosmetyce. Nic dziwnego, to właśnie Koreanki czy Japonki mogą pochwalić się pięknymi, zdrowymi i lśniącymi włosami. Pierwsze siwe włosy pojawiają się u nich często dopiero po sześćdziesiątce. Jakim cudem? Jednym z sekretów urody Azjatek jest woda ryżowa. To nic innego jak woda po ugotowanym ryżu, w której jest wiele cennych składników, np. proteiny. Świetnie uzupełniają ubytki we włosach, nadają im połysk i miękkość. Oczywiście w dobie współczesnej pielęgnacji nie trzeba uciekać się do typowo tradycyjnych sposobów – możemy sięgnąć po nowoczesną linię kosmetyków HaiBoom Rice Rehab . Nasze testerki miały okazję wypróbować ją na włosach. Jak oceniają działanie produktów?
Naturalne składniki i niezwykły zapach
Linia HairBoom obejmuje w sumie 6 wegańskich kosmetyków do włosów, które gwarantują zachowanie równowagi PEH. Formuły Rice Rehab zawierają minimum 96 proc. składników pochodzenia naturalnego. To kosmetyki wegańskie – posiadają aprobatę międzynarodowej organizacji PETA. Nasze recenzentki miały okazję wypróbować 4 produkty z serii:
* 4 w 1 multifunkcyjną ryżową maskę,
* Odżywczy olej z otrąb ryżowych do olejowania,
* Enzymatyczny ryżowy peeling do skóry głowy i włosów.
Po zastosowaniu kosmetyków HairBoom Rice Rehab aż 94 proc. dziewczyn zauważyło poprawę kondycji włosów i skóry głowy. Uwadze testerek nie umknął także zapach produktów – delikatny i zmysłowy.
Peeling ma skuteczne działanie złuszczające
Oczyszczanie skóry głowy jest niezwykle istotne. Pomaga pozbyć się martwego naskórka i zanieczyszczeń, a cebulki zostają lepiej dotlenione, co przekłada się na lepszą kondycję włosów. Zdaniem dziewczyn ryżowy peeling do skóry głowy i włosów doskonale przygotowuje skórę głowy na przyjęcie kolejnych kosmetyków. Dzięki temu, że jest enzymatyczny, mogą z niego korzystać również posiadaczki skóry wrażliwej. Produkt nie obciąża włosów i dobrze się spłukuje. W jego składzie znajdziemy też ekstrakt z papai i niacynamid – obie substancje poprawiają ukrwienie skóry i chronią włosy przed czynnikami środowiskowymi, w tym fotostarzeniem. Testerki doceniły również to, że peeling posiada wygodny aplikator, który ułatwia dozowanie produktu.
Szampon poprawił kondycję włosów
Bardzo pozytywne opinie zebrał również ryżowy szampon . Ma lekką konsystencję i formułę pianki, dzięki czemu wspaniale rozprowadza się na włosach. Aż 94 proc. kobiet twierdzi, że szampon delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę głowy i włosy. Zdaniem większości kobiet włosy są wyraźnie odżywione, miękkie i pełne blasku. Nawet farbowane i trudne do ułożenia pasma przestały się plątać i można było je rozczesać. Efekty widać gołym okiem, a zapach długo utrzymuje się na włosach. Ogromnym plusem jest naturalny skład, a także to, że szampon świetnie współgra z pozostałymi kosmetykami z serii HairBoom Rice Rehab. W składzie produktu znajdziemy nie tylko fermentowaną wodę ryżową, ale też argininę, która pobudza cebulki włosowe do wzrostu.
Szokujące efekty po stosowaniu maski
Multifunkcyjna maska ryżowa 4 w 1 zebrała równie dobre recenzje! Aż 94 proc. testerek twierdzi, że maska regeneruje i wzmacnia włosy. Oprócz tego nadaje im miękkość i radzi sobie z nadmiernym puszeniem. Zdaniem większości dziewczyn jest to dobrej jakości produkt, który łączy w sobie odżywkę humektantową i emolientową. Świetnie sprawdza się na co dzień, ale też w podróży, przy szybkim włosingu lub jako emulgator do oleju. W przypadku włosów wysokoporowatych, które często się puszą, można wykorzystać ten kosmetyk w metodzie OMO (odżywka-maska-odżywka). Pasma będą wtedy jeszcze bardziej lśniące, sypkie i wygładzone. W dalszym ciągu wielkie brawa zbierają naturalne składniki – tutaj znajdziemy fermentowaną wodę ryżową, olej z otrąb ryżowych i ekstrakt z lnu.
Olejek ma silne działanie wygłądzające
Prawdziwym hitem okazał się odżywczy olej z otrąb ryżowych , który wspaniale wygładza kosmyki – jego skuteczność potwierdza aż 97 proc. kobiet. Produkt zawiera 99 proc. składników pochodzenia naturalnego, w tym fermentowany olej arganowy, ekstrakt z korzenia lukrecji oraz witaminę E. Można nim olejować włosy o różnym stopniu porowatości, jednak warto zwrócić uwagę na czas trzymania produktu. Testy wykazały, że przy włosach niskoporowatych olej pozostawiamy na włosach przez 30 min, a przy włosach średnio- i wysokoporowatych pozostawiamy na 60 min. Włosy dosłownie chłoną każdą kroplę naturalnych substancji, odwdzięczając się sprężystością i blaskiem. W przypadku włosów kręconych olejek doskonale nadaje się na końcówki – scala je i chroni przed rozdwajaniem.
Entuzjastyczne recenzje
Wyniki testu konsumenckiego mówią same za siebie. Aż 100 proc. kobiet zadeklarowało, że po zakończeniu testowania sięgnie ponownie po produkty z linii HairBoom Rice Rehab. Potwierdzają to pozytywne komentarze:
Najbardziej doceniam fakt, że są to polskie kosmetyki z naturalnym składem i są na wyższym poziomie, a nie kosztują majątku. Każda dziewczyna może sobię na te produkty pozwolić. Do tego są świetne jakościowo. Dbają o środowisko i włosy. Moje włosy bardzo się z tymi produktami polubiły. Nie sądziłam, że woda ryżowa tak zbawiennie działa.
Monika S. (Międzyrzec Podlaski)
W Całej linii HairBoom Rice Rehab doceniam piękny wygląd i ich piękny zapach oraz to jak świetnie ogarnęły moje włosy. To zdecydowanie kosmetyki dla mnie. Urzekły mnie swoim sposobem działania i to jak pięknym zapachem działają no moje zmysły i każda kąpiel czy też szybki prysznic to wielka przyjemność. Bo ten zapach zostaje ze mną przez cały dzień. Kosmyki włosów pięknie się układają i od czasu do czasu spadają mi na twarz i wtedy czuje ich delikatność oraz ich piękny zapach, który mnie wprowadza w doskonały nastrój. To zdecydowanie w nich uwielbiam! Bo robią mi każdy dzień piękniejszy!!! A po drugie to ich sposób działania na moje włosy, bo po każdej aplikacji są miękkie i bardzo przyjemne w dotyku. Doskonale się układają i czuję się z nimi doskonale! Kocham je zatem za całokształt, bo są idealnie doskonałe!
Monika W. (Szczecin)
Najbardziej doceniam naturalny skład! W dobie niszczejącego świata, to coś wspaniałego. W końcu kropla drąży skałę i każdy najmniejszy gest na rzecz środowiska jest bezcenny.
Kolejnym aspektem, za który cenię HairBoom Rice Rehab jest multifunkcyjność. Jeden produkt a tak wiele korzyści.
Docenieniu nie może również umknąć prostota w nakładaniu i czas stosowania - gdy go mamy mało odrazu spłukujemy, gdy mamy czas, dajemy włosom "wypić do dna" tej cudownej wody ryżowej. Włosy dosłownie chłoną każdą kroplę naturalnych składników, odwdzięczając się sprężystością i blaskiem, a po wyprostowaniu lśnią niczym szklana tafla.
Prym w docenieniu wiedzie zapach! Jest obłędny wręcz zniewalający mnie. Nie mogę wyjść z zachwytu i po każdym myciu wącham włosy co jakiś czas, by się nim napawać. Zapach ten wyczuwalny jest długi czas. Znajomi nawet pytają co to za perfuma. Uwielbiam!
Karolina S. (Jarosław)
Japońskie rytuały pielęgnacyjne inspirują mnie od kilku lat. Dlaczego? Bo ich triki urodowe są proste, naturalne i dają niesamowite efekty.
A co zachwyciło mnie w produktach z linii HairBoom Rice Rehab? Oczywiście zawarta w nich fenomenalna woda ryżowa które doskonale nawilżyła mojej włosy, wygładziła je, ułatwiła rozczesywanie oraz idealnie oczyściła włosy oraz skórę głowy. Ponadto dodała pasmom blasku i objętości.
Skóra zaczęła mocno oddychać. Włosy po wysuszeniu były mega mięciutkie i puszyste. Nie mogłam się powstrzymać od dotykania ich. Nigdy przy samej głowie tak nie wyglądały. I nawet te najbardziej niesforne babyhairy dały się ułożyć.
Moje włosy są teraz bardziej elastyczne, podatne na układanie i błyszczące a skóra głowy zdrowa.
Zachęcam każdego do wypróbowania tej serii, bo przy regularnym stosowaniu HairBoom z wodą ryżową, możesz liczyć na wyraźną poprawę kondycji włosów, pogrubienie ich, wzmocnienie, a także wygładzenie i spotęgowany blask.
Ja już się o tym przekonałam, teraz czas na Ciebie!
Izabela C. (Kraków)
Dobre dla nas i środowiska
Wegańskie produkty HairBoom Rice Rehab to doskonały wybór dla posiadaczek zarówno cienkich i prostych włosów, jak również kobiet mających trudne loki ze skłonnością do puszenia. Linia kosmetyków została zamknięta w pudrowo-różowych butelkach i tubkach. Etykieta na opakowaniu jest czytelna i estetyczna. Zawiera nie tylko informacje o składzie czy działaniu, ale także o sposobie korzystania z produktów. Wnioski? Aż 97 proc. kobiet deklaruje, że poleciłaby produkty z linii HairBoom Rice Rehab znajomym!