Tekstylia
Jedną z najprostszych, najszybszych i najtańszych metod na subtelną metamorfozę wnętrza jest zmiana tekstyliów. Nowe poszewki na poduszkach zdobiących kanapę, koc niby od niechcenia rzucony na łóżko czy podkładki lub bieżnik na stole nie są kosztownymi zmianami, ale wnoszą efekt świeżości do wnętrza.
Co więcej, można je dopasować nie tylko do świątecznej okazji, ale też swojego stylu. Bożonarodzeniowe tekstylia mogą być eleganckie, jak np. złota poduszka, bieżnik z cekinami czy biały, mięsisty koc. Mogą także mieć bardziej żartobliwy charakter, jak poduszka w kształcie renifera, czy wpisywać się w swobodny styl skandynawski (np. poduszka z motywem leśnym i zielony obrus). Do wyboru, do koloru!
Zastawa i spółka
Nie wiem, jak was, ale mnie nic tak nie wprowadza w świąteczny nastrój, jak picie zimowej herbaty ze świątecznego kubka. W Pepco znajdziecie ich całe mnóstwo (mój ulubiony to ten w kształcie pierniczka). Jednak pomysłów na to, jak za pomocą naczyń kuchennych tchnąć w domownikach i gościach ducha świąt, jest znacznie więcej. Sposobem, który na pewno wywoła uśmiech na twarzach wszystkich, są widelczyki wykończone motywami świątecznymi. Z jednej strony eleganckie i odświętne, bo w kolorze złota, z drugiej radosne i zabawne, bo ozdobione pierniczkiem, mikołajkiem czy choinką przystrojoną w czerwoną czapę. Albo talerze w kształcie cukierków – idealne do serwowania świątecznych słodkości. Wystarczy jeden element zastawy, by święta jeszcze mocniej wybrzmiały na stole.
Swoją drogą, widzieliście szklankę w kształcie bombki ze słomką? To mój tegoroczny hit!
Drobiazgi, które robią różnice
Wspomniane widelczyki z motywami świątecznymi to świetny przykład na to, jak już drobny element potrafi wiele zmienić w wystroju. Pomysłów na to, jak udekorować dom "przy okazji" i "mimochodem" jest więcej: osłonka na doniczkę z motywem lasu, dyfuzor zapachowy w kształcie renifera, salaterka w śnieżynki czy cukiernica z motywem świątecznym. To tyko pozornie mało znaczące drobiazgi, w rzeczywistości takie dodatki stanowić będą "kropkę nad i" dekoracji waszych mieszkań.
Warto zaufać mocy drobiazgów – nie kosztują wiele, nie są kłopotliwe w przechowywaniu, nie ingerują bardzo w wystrój, więc z łatwością można zastosować je w każdym wnętrzu bez względu na to, w jakim stylu jest urządzone. Do tego są ładne i efektowne, czego chcieć więcej?
Jego wysokość – światło
Boże Narodzenie to święta światła. Lampki i świeczki rozjaśniają grudniowy mrok i wprowadzają nas w lepszy nastrój. Wystarczy rozwiesić światełka w oknach, na regałach czy kwiatkach doniczkowych (świetny patent szczególnie dla tych, którzy nie mają tradycyjnej choinki), by dodać wnętrzu przytulności i jeszcze mocniej poczuć atmosferę zbliżających się świąt. Rozwieście je w różnych miejscach (możecie także przyozdobić nimi stół), a od razu poczujecie różnicę w nastroju.
Podobny efekt dają świece. W Pepco znajdziecie takie w ozdobnym szkle, puszkach czy elegancko zapakowane pod kloszem, które mogą sprawdzić się także jako świąteczny podarunek dla bliskiej osoby.
Coś do pokoju dzieci
A jak udekorować pokój dziecka? Nie sprawdzą się tam szklane bombki i kłujące choinki. To znacznie lepsza przestrzeń dla świątecznych poduszek, zabawnych świecących bałwanków i tekstylnych figurek, jak np. renifera na teleskopowych nogach czy gnoma, który poza tym, że uroczo wygląda, to jeszcze… tańczy.
Przy dekorowaniu domu nie zapominajcie o dziecięcych pokojach. Być może nie są urządzone w żadnym stylu i według żadnego motywu przewodniego (poza bałaganem), ale dobrze jest także tam zostawić bożonarodzeniowe akcenty.
Każda ozdoba ma znaczenie
Przez cały rok takie stojące, niefunkcjonalne ozdoby zwykłam nazywać "durnostojkami", ale w grudniu niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmieniam swoje podejście (i wam też radzę). Nagle w moim domu roi się od śnieżnych kul, dziadków do orzechów, ceramicznych choinek, lampionów – wszystkiego, czego na co dzień się wystrzegam, a bez czego nie wyobrażam sobie grudnia. Kilka ozdób ustawionych na półkach (w każdym pomieszczeniu) przypomina o zbliżających się świętach, wywołuje uśmiech i uszczęśliwia – są na to naukowe dowody! Badania opublikowane w piśmie "Journal of Enviromental Psychology" pokazują, że ludzie, którzy wcześnie dekorują domy na święta, są zdrowsi, szczęśliwsi oraz bardziej przyjaźnie nastawieni do rzeczywistości. Wiecie więc, co robić!